Ryty tybetańskie
Szybka i skuteczna gimnastyka przed pracą i na wakacjach.
Ryty tybetańskie opisuje się jako ćwiczenie wykonywane dla utrzymania młodości i sił witalnych przez tybetańskich mnichów.
Ja chciałabym przedstawić Ci te ćwiczenia jako poranny must have współczesnego człowieka.
Pomogą ci one rozruszać ciało, poczuć i rozluźnić napięcia w ciele…
wspomóc krążenie krwi i ewakuację toksyn, przypomnieć sobie o własnym rytmie oddychania.
Te 5 ćwiczeń wykonasz w krótkim czasie nawet robiąc maksymalną ilość powtórzeń (21), więc wymówka, że nie masz rano czasu przestanie być zasadna.
Poczujesz się po nich jak po doskonale dopasowanym automasażu, a…
w ciągu dnia odczujesz mniej zmęczenia, więcej zadowolenia, lepszą skuteczność i siły nie tylko do pracy ale i do pasji po pracy.
Pamiętaj: w zdrowym ciele, zdrowy duch! I więcej możliwości do życia pełnią życia
Ćwiczenie tybetańskie no1
Stań prosto. Stopy ustaw na szerokość bioder. Weź lekki wdech i rozłóż ramiona, wnętrza dłoni skieruj ku górze (mnisi zalecali skierować je ku podłodze. Ja czuję, że lepiej jest ustawić je ku górze; Ty zrób tak, jak poczujesz).
Zrób wydech i wykonaj obroty zgodnie z ruchem wskazówek zegara, za prawą ręką. Staramy się nie odrywać lewej stopy.
Patrz prosto przed siebie. Skup wzrok na wybranym punkcie i wracaj do tego punktu po każdym obrocie.
Oddychaj spokojnie łapiąc kontakt z wnętrzem i zewnętrzem. Przerwij ćwiczenie, gdy tylko poczujesz zawroty głowy.

W czasie tego ruchu uruchamiamy dynamikę wewnętrzną ciała.
Ćwiczenie tybetańskie no2
Połóż się na macie (u mnie jak widać piasek w roli maty, ale nie polecam 🙃, dobrze jest leżeć na ciepłej, równej powierzchni).
Dłonie ułóż wzdłuż ciała, wnętrze kierując ku podłożu. Stopy delikatnie zadarte.
Na wdechu, przyciągnij brodę do klatki piersiowej i jednocześnie podnieś nogi tak, by tworzyły z tułowiem kąt prosty.
Na wydechu powoli opuść nogi kontrolując ruch (np. poprzez ugięcie ich najpierw w kolanach) i głowę.
Zadbaj o to, by plecy cały czas przylegały do podłoża. Czuwaj nad oddechem i obserwuj sygnały płynące z ciała.
Ruch w tym i kolejnych ćwiczeniach powtarzamy od 3 do 21 razy. Pamiętaj, że Twoim celem jest harmonia i dobry przepływ energii, a nie kolejne przeciążenie.
Rób tyle powtórzeń, na ile masz ochotę. Zwiększaj ich ilość gdy poczujesz gotowość do większego wysiłku.


Ćwiczenie to służy do wyrównania przepływów w ciele. Mobilizuje pracę mięśni brzucha oraz delikatnie rozciąga kark i tylną stronę nóg.
Ćwiczenie tybetański no3
Uklęknij. Dłonie oprzyj na biodrach nad pośladkami. Weź wdech, a na wydechu przyciągnij głowę do klatki piersiowej.
Poczuj jak pięknie rozciągają się mięśnie karku i pleców.
Na wydechu odchyl się, podpierając mocno na biodrach. Tak mocno jak na to pozwala Twoje ciało.
Otwórz klatkę piersiową, rozciągnij szyję, klatkę piersiową i przednią część ud.



Ćwiczenie to wspomaga pracę serca, jest świetne dla osób przepracowanych, zesztywniałych, przesiąkniętych stresem.
Po skończonej serii przysiądź na piętach. Czoło oprzyj na podłożu i odpocznij. Odpoczywaj po każdym ćwiczeniu. Odpoczynek może trwać nawet tak długo jak ćwiczenie.
Ćwiczenie tybetańskie no4
Usiądź w siadzie płaskim. Wyprostuj nogi przed sobą. Stopy ułóż na szerokość bioder. Tułów trzymaj prosto.
Dłonie powinny być ułożone wzdłuż ciała, oparte na podłożu, przy pośladkach, palce dłoni skierowane do przodu.
Weź wdech, a na wydechu przyciągnij głowę do klatki piersiowej. I, gdy powietrze wydychasz, to unieś biodra w górę odchylając jednocześnie głowę ku tyłowi.
Ręce pozostają proste, stanowiąc podparcie. A nogi są zgięte w kolanach.
Tułów powinien być w jednej linii z udami. Pozycja ta przypomina mostek lub stolik.


W tym ćwiczeniu wzmacniamy mięśnie pośladków, mięśnie brzucha. Ale także stymulujemy, otwieramy i energetyzujemy kanały przepływu energii (meridiany), a co za tym idzie, wspieramy pracę narządów wewnętrznych.
Polecam to ćwiczenie przy zmęczonych barkach, nadgarstkach oraz przy napięciach w szyi.
Ćwiczenie tybetańskie no5
W tym ćwiczeniu rozpoczynamy ruch z pozycji leżącej.
Połóż się na brzuchu, oprzyj czoło o podłogę, zaś dłonie na podłożu na wysokości klatki piersiowej. Rozchyl lekko nogi, a stopy oprzyj na palcach.
Unieś powoli cały tułów, opierając się na prostych rękach. Głowę odchyl do tyłu i wykonaj 3-4 oddechy.
Ciało powinno być zawieszone na rękach, co pogłębi relaks, rozciąganie i wzmocni przepływ energii.
Następnie podczas wdechu unieś biodra jednocześnie kierując głowę w dół.
Utrzymuj plecy płasko i, jeśli to możliwe w jednej linii z wyciągniętymi ramionami. Staraj się zbliżyć pięty jak najbardziej do ziemi.
Na wydechu powróć do pozycji “zawieszonej” na dłoniach.


To ćwiczenie zapewnia wyjątkową witalność, pomaga rozciągnąć tylną i przednią część ciała, pomaga w usuwaniu napięć w karku, w kończynach, rozluźnia biodra, otwiera klatkę piersiową.
Pamiętaj by w trakcie wykonywania ćwiczeń obserwować ciało i jego reakcje. Ćwicz w skupieniu, nie forsuj ciała, działaj tak, jak ono Ci podpowiada.

P.S.
Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że potrzebujesz, bym wsparła Ciebie masażem shiatsu, to gorąco zapraszam do kontaktu.
Czekam na kontakt pod numer telefonu: 783 342 386, najlepiej we wtorki między 14:00 a 16:00.
Jeśli nie odbiorę, wyślij sms’a z informacją, na pewno oddzwonię.

Zadzwoń: 783 342 386, jeśli nie odbiorę, wyślij sms’a z informacją, na pewno oddzwonię.